|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
$łońce
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy miłości xDD szczęśliwej!!! xP
|
Wysłany: Nie 13:39, 23 Mar 2008 Temat postu: Siemka ;)) |
|
|
Hej ) Niektóre mnie już znają z 3fun Hmm .. nie wiem co o sobie opowiadać Wole napisać tak jak na 3fun, żaby nie było
A więc tak :
Kocham,Kocham,Kocham sport =PP A szczególnie piłkę nożną xDD trenuje piłkę nożną, oczywiście =PP Chyba mam talent po tacie, bo mój tata jest piłkarzem =PP
Ah .. ta motoryzacja też ją uwielbiam xDD Jeżdżę z tatą na motorQ xDD
Wydaje się, że z charakteru przypominam chłopaka, ale nie xDD nawet lepsze kontakty mam z chłopakami Ale ja nic na to nie poradzę Lubię siebie jaka jestem i tyle =PP No to tyle o mnie =PP A i jeszcze coś jeśli chcecie piszcie na GG 3835756 xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mleczu$
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy magii :* :*
|
Wysłany: Pon 18:53, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
OOO cześć Madzia fajnie, że jesteś ! coraz więcej nas <jupi> !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzIuLa:)
Moseratorka :D
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekaaaa
|
Wysłany: Pon 21:12, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O - $łońce ty też Magda hihi;) coraz nas tu więcej:) hihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malinqa
Moseratorka :D
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niu Jork xD xD
|
Wysłany: Wto 11:14, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdzioł
Administrator Forum xD
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:48, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Magd jest już 3 xddd
siemaaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tramp
Moseratorka :D
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: myk myk xD
|
Wysłany: Sob 13:01, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Miłej zabawy xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaa4
Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:07, 07 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
-Eric... Och, ok. - zrobilam 'wymazujacy' ruch moja glowa. - Ciesze sie, ze nowy rezim chce cie zachowac.
-Czy zraniloby cie to, gdybym umarl?
-Tak, jestesmy zwiazani krwia.
-Nie z powodu tej wiezi.
-Tak, masz racje. Zraniloby mnie, gdybys umarl. Ale ja tez bym umarla, to dosc prawdopodobne, wiec nie zraniloby mnie to na bardzo dlugo. Mozesz juz isc?
-Och, tak - powiedzial z blyskiem starego Erica. - Teraz wyjde, ale przyjde zobaczyc cie pozniej. I odpoczywaj pewna, moja kochana, ze dojdziemy do porozumienia. Co do wampirow z Las Vegas, beda dobrze dostosowani to przemieszczenia sie do innego stanu, ktory mocno polega na turystyce. Krol Nevady jest silnym mezczyzna, Victor nie jest jednym z tych, ktorych mozesz postrzegac z przymruzeniem oka. Victor jest bezwzgledny, ale nie zniszczy czegos, co bedzie mogl uzyc. Jest bardzo dobry w powstrzymywaniu swojego temperamentu.
-Wiec nie jestes az tak bardzo nieszczesliwy z przejecia?- Nie moglam powstrzymac szoku w moim glosie.
-To sie zdarza - powiedzial Eric.- Nie ma zadnego powodu, by byc teraz "nieszczesliwym". Nie moge nikomu przywrocic zycia, i sam, nie moge pokonac Nevady. Nie bede narazal moich ludzi na smierc w daremnej probie.
Nie moglam zgodzic sie z pragmatyzmem Erica. Widzialam jego racje, i pewnie kiedy troche odpoczne, zgodze sie z nim. Ale nie tutaj. Nie teraz. Wydawal sie zbyt obojetny dla mnie. Oczywiscie, mial wiele setek lat, by dojsc do takiej postawy, i byc moze musial przechodzic taki proces wiele razy.
Coz za posepna perspektywa.
Eric zatrzymal sie na swojej drodze do wyjscia, zeby zawrocic i pocalowac mnie w policzek.
-Przykro mi z powodu tygrysa- powiedzial. Siedzialam w malym krzesle, w kacie sypialni, poki nie bylam pewna, ze wszyscy wyszli. Kiedy tylko jeden mozg tu pozostal, ten Amelii, wyjrzalam z mojego pokoju, by miec wizualna pewnosc. Tak, wszyscy poszli.
-Amelia?- zawolalam.
-Tak?- odpowiedziala. A ja poszlam ja znalezc. Byla w salonie i byla rownie wykonczona co ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
|
|